Ostatnie tygodnie to nieustanne doniesienia w mediach o zakażeniach koronawirusem w placówkach medycznych. Niestety jak się okazuje pacjenci i ich rodziny często nie mówią prawdy podczas wywiadu lekarskiego i nie informują o tym, że mogą być potencjalnie zakażeni. Często też pewne fakty są omijane, bo panuje psychoza że osoba potencjalnie zarażona nie uzyska pomocy medycznej w szpitalu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Rozmowa z dr Małgorzatą Czaplińską wicedyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego im dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.
Na bieżąco przekazujemy Pacjentom informacje o sytuacji bezpieczeństwa sanitarnego zakopiańskiego szpitala. Jak obecnie wygląda sytuacja na Oddziale Wewnętrznym?
Nasz Oddział Wewnętrzny funkcjonuje już standardowo na dotychczasowych zasadach, przyjmujemy pacjentów, przeważnie są to pacjenci z ostrymi zachorowaniami, którzy trafiają do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Ale i przyjmujemy również pacjentów planowych z postawioną wstępną diagnozą lub z inne przypadki zachorowań. Zapewniamy więc pełne bezpieczeństwo pacjentów, którzy zgłaszają się do nas z różnego rodzaju schorzeniami czy to nagłymi zachorowaniami. Mieszkańcy naszego regionu jak i turyści mogą więc czuć się bezpiecznie – choć apelujemy do nich o odpowiedzialne zachowanie: używanie maseczek, środków do dezynfekcji rąk i utrzymywanie dystansu społecznego szczególnie w punktach gastronomicznych.
Trafili do państwa również pacjenci z Powiatu Nowotarskiego, z oczywistych powodów
Tak, Oddział Internistyczny w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu został na czas dwóch tygodni zamknięty i siłą rzeczy spora część pacjentów zgłasza się do nas czy to z SOR-u w Nowym Targu czy też telefonicznie z prośbą o przyjęcie na leczenie szpitalne. W związku z tym obłożenie na oddziałach jest duże, największe dotyczy Oddziału Wewnętrznego, mamy praktycznie mniej więcej od 80 do 100% łóżek zajętych.
Zakaz odwiedzin nadal obowiązuje?
Ze względu na panującą sytuację epidemiczną w powiecie jesteśmy zobowiązani do przestrzegania procedur w tym właśnie do zakazu odwiedzin. W szczególnych przypadkach, kiedy pacjent jest w stanie agonalnym pozwalamy na krótka wizytę tylko jednej osoby, oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego.
W obecnej sytuacji bardzo ważna jest świadomość i odpowiedzialność Pacjentów
Apelujemy do pacjentów i ich rodzin, by nas nie okłamywali, by mówili o każdym potencjalnym zagrożeniu - nie wyklucza to udzielenia takiej osobie pomocy! Mówienie prawdy jest podstawą naszej współpracy – i w uzasadnionych przypadkach umożliwia nam zachowanie szczególnych środków bezpieczeństwa. Dysponujemy oddzielnym wejściem na SOR, gdzie ustawiony jest specjalny namiot i kontener do wstępnej diagnozy i potem już ewentualnie pomieszczenie dekontaminacji. Tylko bezwzględna szczerość pozwoli nam uniknąć różnych komplikacji i konsekwencji zatajania tak ważnych informacji w dobie pandemii koronawirusa. Szybka diagnostyka pozwoli w odpowiedni sposób pomóc danej osobie i umieścić go w dedykowanej konkretnemu schorzeniu jednostce. Bądźmy wspólnie odpowiedzialni nie tylko o zdrowie nas wszystkich, ale i osób, personelu medycznego który jest wokół nas.