Warto przypomnieć, że w poniedziałek 20 lutego przypadała 129. rocznica urodzin generała brygady Mieczysława Boruty-Spiechowicza, patrona 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Miejscem wiecznego spoczynku tej wyjątkowej postaci, uczestnika walk o niepodległość, wybitnego wojskowego, wielkiego patrioty, działacza społecznego i kombatanckiego jest Kwatera Legionowa na zakopiańskim Nowym Cmentarzu przy ul. Nowotarskiej.
Tradycyjna już uroczystość wojskowa odbyła się na zakopiańskim cmentarzu przy ulicy Nowotarskiej we wtorek 21 lutego o godz. 11:00. W wydarzeniu uczestniczyli żołnierze 21 Brygady Strzelców Podhalańskich na czele z dowódcą pułkownikiem Tadeuszem Nastarowiczem.
Powiat Tatrzański reprezentowali: Piotr Bąk starosta tatrzański oraz jego zastępca Władysław Filar. Miasto Zakopane burmistrz Leszek Dorula, wiceburmistrz Agnieszka Nowak-Gąsienica oraz sekretarz Grzegorz Cisło. Licznie obecna była również młodzież z zakopiańskich szkół w tym m.in. Oddział Przygotowawczy z Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Zakopanem.
Tutaj, w tej tej mogile spoczywa 4 generałów Wojska Polskiego: generał Marian Żegota-Januszajtis, generał Andrzej Galica, generał Michał Gałązka oraz generał brygady Mieczysław Boruta- Spiechowicz. Spoczywają tez oficerowie, podoficerowie i żołnierze.
W 1914 roku wyruszyli walczyć o Polskę. W tą niepodległą Polskę mało kto wtedy wierzył. Okazało się, że oni mieli rację.
Generał Andrzej Galica był twórcą wojsk podhalańskich, ale jego następcą był Mieczysław Boruta-Spiechowicz. Wybitny oficer, wielki patriota, działacz społeczny i polityczny, a co dla nas bardzo ważne, ostatnie 20 lat swojego życia spędził w Zakopanem. Był jedynym wyższym oficerem Wojska Polskiego, który uczestniczył w dwóch wielkich zrywach związanych z niepodległością Polski. Polska po raz pierwszy odzyskała niepodległość w XX wieku w 1918 roku za sprawą walki zbrojnej, a po raz drugi w latach 1980-89 za sprawą Solidarności.
Generał Brygady Mieczysław Boruta Spiechowicz był jedynym wyższym oficerem wojska polskiego, który w tych dwóch wydarzeniach niepodległościowych osobiście uczestniczył.
Miałem to szczęście, że znałem generała. Byłem wtedy jeszcze stosunkowo młodym człowiekiem, prowadziłem drużynę harcerską. Generał był często uczestnikiem naszych zbiórek, gościliśmy w jego domu, podziwialiśmy pamiątki, które przechowywane były w domu generała. Świadectwa jego udziału w walce o niepodległość: wojna 1920 roku, walka o Lwów, dowodzenie 22 Dywizją Piechoty Górskiej przed wojną, kampania wrześniowa, sowiecka niewola, armia generała Andersa, Korpus Pancerno-Motorowy w Szkocji i próba odnalezienia swojego miejsca w Wojsku Polskim w kraju po 1945 roku. Zawsze największe wrażenie budziły adresy, które otrzymał po wyzwoleniu kresowych miast: Kamieńca Podolskiego i Baru. W 1920 roku dowodził Pułkiem Strzelców Podhalańskich. To były piękne pamiątki, wyjątkowe – te miasta niestety do Polski nigdy już nie wróciły. Często generał przekazywał nam swoją wiedzę, swoje wspomnienia, ale też jak gdyby swoją wizję przyszłości. Upewniał nas, że przyjdzie czas na niepodległą Polskę. Ten czas nastąpił. Pamiętam był opiekunem Kwatery przy której się znajdujemy i to on doprowadził do jej odnowienia. Wcześniej było to miejsce zaniedbane. On umieścił tą pierwszą tablicę z wykazem legionistów. I zawsze na Wszystkich Świętych, gdy tu na cmentarzu zbierały się setki ludzi, wygłaszał płomienne, patriotyczne przemówienia. Wtedy nikt nie mógł mu w tym przeszkodzić. I zawsze przedstawiał się mówiąc te charakterystyczne słowa – ja żołnierz trzech wojen, dwóch więzień, dwóch obozów niemieckich….. zapamiętamy to jak i wielu mieszkańców Zakopanego.
21. Brygada Strzelców Podhalańskich jest strażnikiem i kontynuatorem tej chlubnej tradycji Polskich Wojsk Górskich, które uosabia w sobie między innymi generał Mieczysław Boruta- Spiechowicz. Być strażnikiem takiej tradycji to wielki honor i zaszczyt, ale też wielkie wyzwanie i zobowiązanie. Społeczeństwo Podhala, Zakopanego śledzi życie Brygady i jesteśmy dumni z jej dokonań. Gdy 3 lata temu byliście w służbie NATO, gdy otrzymaliście amarantowe sznury jako przodujący związek taktyczny Wojska Polskiego, później gdy służyliście chroniąc granice Rzeczypospolitej od strony Białorusi i teraz gdy jesteście na tym najbardziej niebezpiecznym, strategicznym kierunku. Gdy nie wiemy co się może wydarzyć, bo czasy stały się bardzo niebezpieczne - podziwiamy waszą wysoką gotowość bojową i wasze wyszkolenie. Chcemy aby Brygada czuła więź z Podhalem, z Tatrami, z Zakopanem, ze społecznością ludzi, którzy tutaj żyją. Gratulujemy tych wszystkich osiągnięć, dziękujemy za waszą obecność. Niech Bóg ma was w opiece. Niech żyje 21 Brygada Strzelców Podhalańskich. – mówił podczas uroczystości Piotr Bąk starosta tatrzański.
Zdjęcia m.in. 21 Brygada Strzelców Podhalańskich im. Mieczysława Boruty – Spiechowicza.