Kto z nas choć raz w życiu nie zgubił cennej dla siebie rzeczy? Tego typu straty potrafią zaboleć nie tylko ze względu na wartość materialną, ale i sentymentalną. Każdy z nas zapewne znalazł przedmioty, które ewidentnie ktoś zgubił. Jak się wtedy zachować? Otóż warto skontaktować się z Biurem Rzeczy Znalezionych, działającym przy Starostwie Tatrzańskim. Rozmowa z Katarzyną Chyc – naczelnikiem Wydziału Organizacyjnego i Spraw Obywatelskich
- Fakt, wciąż wielu osobom nieznany – przy Starostwie Tatrzańskim działa Biuro Rzeczy znalezionych
Tak, prowadzenie Biura Rzeczy Znalezionych należy do zadań własnych powiatu. Prowadzimy więc takie biuro w Wydziale Organizacyjnym i Spraw Obywatelskich na podstawie ustawy o rzeczach znalezionych, kodeksu cywilnego oraz własnego regulaminu. Osoby, które znajdują rzeczy na terenie powiatu tatrzańskiego mogą się do nas zgłaszać i te rzeczy oddawać. Mogą też najpierw np. skontaktować się z nami telefonicznie lub e : mailowo (otrzymać odpowiednie druki do wypełnienia) , a potem zostawić u nas znalezione przedmioty.
Czy są jakieś ograniczenia, jeżeli chodzi o to, co możemy przekazać?
W zasadzie można do nas przynieść wszystko co znajdziemy, a nie znamy właściciela. Do naszego biura trafiają telefony komórkowe, biżuteria, plecaki z zawartością, czasem narty, niekiedy buty narciarskie. Ustawa przewiduje jednak nazwijmy to pewne obostrzenia. Wartość przedmiotu znalezionego musi przekraczać kwotę 100 zł. Starosta ma prawo odmówić przyjęcia rzeczy poniżej tej wartości. Inne przeciwskazania dotyczą amunicji lub broni, na którą po pierwsze trzeba mieć pozwolenie, a po drugie, gdyby miało miejsce zdarzenie, że takie rzeczy ktoś znalazł to oczywiście na tym polu musimy współdziałać z policją czy żandarmerią wojskową. Może się też okazać, że znajdą się rzeczy będące materiałem archiwalnym lub zabytkiem. W każdym razie zawsze musimy analizować rzeczy, które przyjmujemy
lub też nie przyjmiemy i postępować tak jak rozstrzygają o tym przepisy.
Biuro nie przyjmie również rzeczy pochodzących z pensjonatów, hoteli i innych miejsc prowadzących działalność w zakresie wynajmu pokoi. Właściciele kwater znają swoich gości
i powinni we własnym zakresie prowadzić magazyn depozytowy.
Generalnie rzeczy gubią turyści czy mieszkańcy powiatu?
Przeważnie jednak rzeczy gubią turyści. Statystyki mówią, że od 2017 roku do drugiej połowy czerwca bieżącego roku wpłynęło do nas około 228 rzeczy, z czego wydane zostały 33. Zatem tych zagubionych przedmiotów otrzymujemy mnóstwo, mniej jednak zwracamy prawowitym właścicielom.
Jest część, która wraca więc do dawnych właścicieli, a co dzieje się z innymi rzeczami?
Według procedury przechowujemy takie rzeczy maksymalnie przez okres 2 lat od daty przyjęcia do depozytu. Oczywiście w ciągu tego czasu mamy obowiązek poszukiwania właścicieli i to czynimy, a po jego upływie przedmioty przechodzą na własność powiatu. Zanim to jednak się stanie, informujemy o tym odpowiednimi pismami i wykonujemy wszelkie czynności by dana rzecz trafiła w ręce osoby uprawnionej do odbioru.
W obecnych czasach, co jest przedmiotem najczęstszej zguby? Telefony komórkowe? Czy nie ma tutaj reguły?
Najczęściej są to telefony komórkowe, a znalezienie w takim przypadku właściciela jest zadaniem dla nas jak się okazuje niezwykle trudnym. Poszukujemy właścicieli. Mało, kiedy to ludzie do nas dzwonią i interesują się tym czy ich zagubiony telefon do nas trafił. Od niedawna podjęliśmy współpracę z operatorami sieci komórkowych przekazując im numery zagubionych telefonów, z prośbą o pomoc w namierzeniu ich właścicieli. To się udaje, jednak jest to jeszcze niewielki procent zwrotów, ale widzimy, że ta współpraca w perspektywie może nam znacznie pomóc w efektywności działań.
Jak może się skontaktować w sprawie znalezionej albo zgubionej rzeczy?
Nasze dane kontaktowe dostępne są na stronie Starostwa Powiatowego w Zakopanem. Są one umieszczone również w Biuletynie Informacji Publicznej. Znajdziemy tam dane teleadresowe, ale oczywiście można się z nami również skontaktować drogą mailową. W Biuletynie Informacji Publicznej można znaleźć prowadzoną przez nas ewidencję rzeczy znalezionych oraz wezwanie do ich odbioru.
Jaka najdziwniejsza rzecz została przyniesiona do biura rzeczy znalezionych?
Nie wiem, czy to była najdziwniejsza rzecz ale utkwiła mi w pamięci – to była okropna walizka wypełniona przedziwnymi przedmiotami a my zgodnie z procedurami musimy takie rzeczy przeglądać i spisywać w określonym protokole oraz określić ich wartość.